Każdy, kto zbudował dom, lub kupił własne mieszkanie, jest dobrze świadom kosztów i zachodu, jaki był z tym związany. Dlatego własne miejsce, w którym możemy spokojnie żyć, zyskuje na wartości przez trud, jakim było jego zdobycie, i przez emocjonalne przywiązanie, jakim je zwykle obdarzamy, szczególnie jeśli jest to pierwsze miejsce, w którym zaczynamy wspólnie żyć jako nowa rodzina. W związku z tym wiele osób, z troski o swoje mienie, i po to, aby zachować spokój ducha, decyduje się na ubezpieczenie mieszkania, w razie kradzieży, zalania, zniszczenia itd.
Czym kierować się przy wyborze ubezpieczenia mieszkania?
Firm mających w swojej ofercie ubezpieczenia mieszkań jest obecnie na rynku bardzo dużo, w związku z czym wybór jednej z nich, i jednego typu ubezpieczenia może okazać się dość trudny. Zanim więc zdecydujemy się najbardziej reklamowane czy polecane przez znajomych ubezpieczenie, odpowiedzmy sobie na pytanie, czy spełnia ono NASZE indywidualne potrzeby. Zwróćmy uwagę to, jak wiele drogocennych sprzętów znajduje się w naszym mieszkaniu, i ile jest szacunkowo warte z całą swoją zawartością – to pozwoli nam ustalić właściwą stawkę ubezpieczenia. Wiele osób stoi przed pokusą zaniżania tej kwoty, licząc na ‘jakieś’ ubezpieczenie, ale opłacając najniższe możliwe składki. Nie jest to dobre wyjście, o czym przekonało się wiele osób.
Co dokładnie wycenić?
W wycenie mieszkania może nam pomóc fachowy rzeczoznawca. Jeśli jednak sami podejmujemy się tego zadania, weźmy pod uwagę koszt budowy domu, w tym materiałów i pracy robotników, albo całkowity koszt zakupu mieszkania. Zastanówmy się, jaki byłby koszt ich odbudowy (wraz z dodatkowymi pomieszczeniami takimi jak piwnica, strych, przybudówka, garaż itp.).
Jeśli posiadamy jakieś cenne rzeczy, takie jak antyki, dzieła sztuki, droga biżuteria czy szczególnie ważne pamiątki rodzinne, możemy rozważyć również objęcie ich odrębnym od pozostałego wyposażenia domu ubezpieczeniem – wtedy będziemy mieć pewność, że w razie kradzieży lub całkowitego ich zniszczenia, odzyskamy pełną wartość tych przedmiotów.
Jak zabezpieczyć mieszkanie przed niespodziewanymi zdarzeniami losowymi?
Jeśli mieszkamy w okolicy, która szczególnie narażona jest na wystąpienie klęsk żywiołowych, takich jak na przykład powodzie czy silne huraganowe wiatry, albo jeśli jesteśmy po prostu świadomi rozmaitych sytuacji, jaki mogą niepodziewanie zagrozić naszemu dobytkowi, powinniśmy zdecydować się na ubezpieczenie mieszkania. Wtedy, jeśli przydarzy się, że nasze mieszkanie zostanie zalane, zniszczone w wyniku pożaru lub okradzione, uzyskamy odpowiednie odszkodowanie, które pozwoli je nam odnowić lub zakupić utracone wyposażenie.
Szczegóły umowy ubezpieczeniowej
Jeśli zdecydujemy się na taki krok, i wybierzemy się do przedstawiciela firmy ubezpieczeniowej, rozważmy z nim wspólnie, jaki rodzaj ubezpieczenia byłby dla nas najkorzystniejszy. Czynniki, jakie powinniśmy brać pod uwagę, to długość trwania umowy (możemy wybierać pomiędzy krótkimi ofertami od pół roku, do najdłuższych, obejmujących okres około trzech lat). Jaka będzie suma ubezpieczenia, to zależy przede wszystkim od nas samych, powinna jednak być jak najbliższa rzeczywistej sumie wartości samego mieszkania jak i sprzętów w nim się znajdujących. Znaczenie dla wysokości tej kwoty będzie miał również czas ubezpieczenia oraz wszelkie jego dodatkowe warianty.
Wykorzystajmy możliwość zniżek
Wykupując ubezpieczenie możemy liczyć na pewne obniżki kwoty jego składek. Stanie się tak w przypadku, gdy zamontujemy w mieszkaniu alarm lub drzwi przeciwwłamaniowe, jeśli mieliśmy już wcześniej wykupione ubezpieczenie, a nie doszło do żadnych szkód, lub jeśli przedłużamy je po raz kolejny u danego ubezpieczyciela.
Jaką odpowiedzialność ponosi ubezpieczyciel?
Jeśli już wybraliśmy ubezpieczenie, firma, która nam je zapewnia, weźmie odpowiedzialność za wszelkie zdarzenia losowe takie jak skutki pożaru, rażenia piorunem, trzęsienia lub osunięcia się ziemi, gwałtownych zjawisk atmosferycznych jak niszczący grad, wybuchu, uszkodzenia przez pojazd, kradzieży lub zastosowania akcji ratowniczej.
Ubezpiecz swoje mieszkanie na wypadek kradzieży
Kradzieże z włamaniami do mieszkań zdarzają się w naszym kraju stosunkowo często. Szczególnie niebezpieczne są sytuacje, kiedy wyjeżdżamy na dłużej – jeśli złodziej się o tym dowie, może obserwując mieszkanie, wybrać ten moment jako najlepszy na włamanie i pozbawić nas wszelkich wartościowych rzeczy. Powrót z wakacji do opustoszałego, spenetrowanego mieszkania nie należy do przyjemnych sytuacji. Na szczęście możemy na taką okoliczność wykupić ubezpieczenie mieszkania od kradzieży, i dzięki temu – jak najkrócej przezywać jej skutki.
Jak wybrać najlepsze ubezpieczenie?
Praktycznie każde towarzystwo ubezpieczeniowe ma swoją specjalną ofertę dedykowaną takim sytuacjom. Nasze mieszkanie może być odpowiednio chronione już za stosunkowo niewielkie pieniądze – taki wydatek każdego miesiąca nie będzie jakoś specjalnie odczuwalny dla naszego budżetu, a pomoże nam czuć się bezpieczniej i pewniej, szczególnie w sytuacjach kiedy najbardziej jesteśmy narażeni na utratę mienia. Przeglądając różne oferty takich ubezpieczeń, porównajmy proponowane zakresy ochrony, sytuacje, które wykluczają odpowiedzialność ubezpieczyciela i pewne specyficzne wymagania, jak na przykład oczekiwania co do zabezpieczeń antywłamaniowych.
Kiedy ubezpieczenie przeciw kradzieży nie zadziała
Niektóre sytuacje mogą powodować, że nie dostaniemy odszkodowania – zwracajmy więc przede wszystkim uwagę na dokładne opisanie posiadanych zabezpieczeń antywłamaniowych – nie przeceniajmy tych posiadanych, ponieważ jeśli nastąpi kradzież, a rzeczoznawca stwierdzi, że w rzeczywistości poziom naszych zabezpieczeń był niższy, niż zadeklarowany, nie tylko najemy się wstydu, ale i pieniądze przejdą nam koło nosa. W tej sytuacji nie warto więc koloryzować.
Inną sytuacją jest, kiedy sami wprowadzimy pewne ryzyko włamania – na przykład pozostawiając niedomknięte okno, nie zamykając drzwi na wszystkie dostępne zamki, i tym podobne. Taki błąd również może nas kosztować utratę odszkodowania. Pamiętajmy więc o tym, że posiadanie ubezpieczenia nie zwalnia nas całkowicie z zachowania podstawowych zasad bezpieczeństwa i rozsądku.